Podsumowanie 2012!

Najwyższy czas na podsumowania i snucie noworocznych planów. W porównaniu do ubiegłego roku miałam więcej okazji do czytania. Z 45 pozycji, jakie zdołałam przeczytać kilka z nich z pewnością zasługuje na wyróżnienie.
Oto zestawienie książek, które długo nie pozwalały o sobie zapomnieć.


W tym roku kupiłam około 20 książek, a 10 tytułów otrzymałam w ramach prezentów urodzinowo - świątecznych.
  •     Akta Litwinienki - Martin Sixmith
  •     Blondynka na językach - Beata Pawlikowska
  •     Ból kamieni - Milena Agus
  •     Chata - William P. Young
  •     Co się stało z naszą bajką - Hanna Krall
  •     Czarnobyl Baby - Merle Hilbk
  •     Dobre dziecko - Roma Ligocka
  •     Dom na Sekwanie - William Wharton
  •     Droga do piekła - Maria Nurowska
  •     Drogi Panie Papieżu! Co wierni piszą do Jana Pawła II - Elisabetta Lo Iacono
  •     Dzienniki kołymskie - Jacek Hugo-Bader
  •     Historia fotografii od 1839 do dziś
  •     Kot Simon na każdy dzień - Simon Tofield
  •     Król kier znów na wylocie - Hanna Krall
  •     Książka kucharska włoskiej Mamy
  •     Kuchnia włoska. Klasyczne i nowoczesne dania
  •     Masz przyjaciela - Luca Spagetti
  •     Notes Wędrowycza - Andrzej Pilipiuk
  •     Okiem strobisty - Kamm Zeke
  •     Poznań Borejków - Kinga Czachowska i Dorota Szczerba
  •     Reporter wojenny - Patrick Chauvel
  •     Rzym. Kulturowy przewodnik po Wiecznym Mieście
  •     Schyłek Rosji - Tadeusz A. Kisielewski
  •     Siła fleszy - Syl Arena
  •     Sublokatorka - Hanna Krall
  •     Szkoła niezbędnych składników - Erica Bauermeister
  •     Śnieg - Orhan Pamuk
  •     Włoski. Kurs podstawowy
  •     Wystarczy być - Jerzy Kosiński
Kolejnych 5 otrzymałam od portalu nakanapie.pl:
A jak wyglądała sytuacja z wyzwaniami czytelniczymi? Wzięłam udział w „Book-Trotter”, które polegało na czytaniu twórczości autorów pochodzących z różnych stron świata. Edycja wrześniowa dotyczyła literatury rosyjskiej, dlatego wybrałam wówczas „Skansen” Siergieja Dowłatowa. Uczestniczyłam także w wyzwaniu „Z półki”, ale tutaj niestety nie odniosłam żadnych rezultatów.
Natomiast całkowicie pochłonęło mnie moje własne wyzwanie „La dolce vita” w ramach, którego przeczytałam 12 pozycji.

Moje plany na następny rok? Z pewnością nie zabraknie Hanny Krall, Romy Ligockiej, Oriany Fallaci czy Annie Hawes...

0 komentarze: