Cytaty: Cysorz - Michał Smolorz (Stefan Szulecki)


„Kazimierz Kutz niemal w ostatniej chwili zdołał uchwycić ten moment, tworząc film „Paciorki jednego różańca”, historię górniczego emeryta, który odmawia wyprowadzenia się z domku na Giszowcu. Był to jeden z najwspanialszych filmów tego reżysera. Nie lubiłem go osobiście, lecz potrafiłem docenić dzieło, które stworzył.Zdzisław Grudzień zażyczył sobie przedpremierowy pokaz filmu dla aktywu partyjnego. Już wcześniej ktoś mi nieznany doniósł, że film ma charakter na wskroś rewizjonistyczny i powinien zostać zatrzymany. (...)
Grudzień z wielką ciekawością chłonął obraz od początku do końca. Gdy po ostatnich scenach włączono światło, do głosu, jako pierwsza zgłosiła się aktywistka z ZSMP. Przybyła na pokaz w stroju organizacyjnym, więc wiedziałem, kto zacz.
- Musze tutaj, towarzyszu sekretarzu gorąco zaprotestować. Film jest na wskroś katolicki a to obraża moje uczucia, jako osoby niewierzącej”.
   
"W Tychach towarzysze przygotowywali się do obchodów Święta Pracy. Nie wiem już, komu przyszło do głowy zmieniać tradycyjne usytuowanie trybuny honorowej. W nowym miejscu było wprawdzie więcej miejsca na wielokolumnowy pochód, lecz akurat na wprost trybuny stał bardzo stary, kamienny krzyż z kapliczką. Później nikt nie chciał się przyznać do wydania decyzji, dość, że posłali na miejsce wielki buldożer, by krzyż pospolicie rozwalić. Maszyna, której operatorem był chyba kamikadze, zabrała się do roboty. Po pierwszym uderzeniu krzyż nie puścił, na drugie kierowca nie miał już czasu -  otrzymał przez wybitą szybę uderzenie kamieniem w głowę. Posypały się następne kamienie ze strony tłumu, który zebrał się w kilkanaście sekund. Za pięć minut było pod krzyżem ze dwadzieścia tysięcy ludzi, pojawił się ksiądz i przy polowym ołtarzyku zaczął odprawiać nabożeństwo przebłagalne.  
Grudzień dostał ataku furii - bynajmniej nie nakierowanej na idiotę, któremu ten pomysł wpadł do głowy, (bo przecież skutki były do przewidzenia) ale na „ten przeklęty motłoch, pełny ciemniactwa i zacofania”. Zadziałał błyskawicznie, wymyślając rzecz we własnym mniemaniu genialną: już następnego dnia (było to dwa dni przed pochodem pierwszomajowym) polecił zorganizować przez całe Tychy „uroczysty przemarsz młodzieży”.

0 komentarze: