Menu na marzec

Dobre dziecko, Diabełek i Pan Cogito... czyli najwyższy czas na podsumowanie ubiegłego miesiąca. Luty, chociaż krótki był niezwykle ciekawy. Zdołałam przeczytać łącznie osiem pozycji. Od literatury dziecięcej na poezji kończąc.
  
Powoli realizuję także moje wyzwania. Oto efekty!
Z półki
Dobre dziecko - Roma Ligocka
Drzwi do piekła - Maria Nurowska
Tryptyk rzymski: medytacje - Jan Paweł II 

Odnajdź w sobie dziecko
Poradnik hodowcy aniołów - Grzegorz Kasdepke 

Wzięłam także udział w akcji społecznej pt. „Czytam w podróży… Herberta”. I to dzięki niej mogłam przypomnieć sobie „Pana Cogito”.
 
A jak wyglądają moje plany na marzec? To chyba najwyższy czas, aby sięgnąć po reportaże i literaturę włoską!

0 komentarze: