Cytaty: Dobre dziecko - Roma Ligocka


„Ten pamiętnik stał się moją ulubioną lekturą na długi czas. Potem już właściwie go nie czytałam - znałam go na pamięć. Wracałam do niego często, nie po to żeby się czegoś dowiedzieć - znałam i wyobrażałam sobie wszytko to żeby się oderwać, uspokoić, pobyć trochę w tym innym, dobrym świecie, gdzie jeszcze nie ma wojny, gdzie smaży się w kociołku konfitury, a moja mama ma osiemnaście lat, wdzięczy się przed lustrem i tak ładnie, beztrosko się uśmiecha...”

„Nigdy mi się nie udało być jak Ruth Buczyńska. Nigdy nie umiałam być spokojna ani wyniosła. Nigdy też nie czułam się piękna. A co ważniejsze - nigdy nie miałam poczucia, które z niej emanowało - że jest na swoim miejscu. (...) Wierzyła, że mogę gdzieś zgubić moje czarne oczy, moje przeznaczenie, moja przeszłość... Pędziłam, zmieniałam kraje, granice, pakowałam walizki. Zaczynałam wszytko od nowa. Odjazdy, przeprowadzki, powroty. Mężczyźni, których kochałam za mało albo za bardzo... Zawsze w drodze, zawsze napotykając jakieś wiatraki, z którymi już nawet walczyć się nie dało”. 
 

Z pamiętnika Anny Abrahamerowej:

„Pisanie tego pamiętniczka to mój nałóg sekretny. Nawet teraz, latem, kiedy pracy w ogrodzie tyle - wieczorami plecy bolą i nogi puchną. Tylko pilnować muszę dzieci, żeby nie myszkowały po szufladach. Mąż i tak niczego nie zauważa”.

„Niepojęte, jaka się ostatnio czuję stara. To chyba ta jesień i słota za oknami. (...) Powinnam się cieszyć, że mam czworo zdrowych dzieci, dom, ogród, konie... I mieszkamy tak poza miastem, że nas tu nie dosięgną żadne rozruchy, gdyby były. Mąż? Pewnie, że to nie to, co dawniej było. Stale zajęty. Interesy, piekarnia. Trzeci już sklep otwiera w Krakowie i taki dumny z tych grahamków Abrahamera. Co mi tam grahamki? Ja swoje myśli mam. I wiem, że jak wraca z podróży, to taki jest odmłodzony!
Niech one mi nic nie mówią, bo ja to widzę i wiem. Może gdybym zeszczuplała? Ale to się już nie da w moim wieku”.

0 komentarze: